Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Witam. Chociaż jestem jeszcze maaaałym pokemonem, to czy mógłbym liczyć na wstawiennictwo przy realizacji mojego niecnego planu przynależności do szajki MentalHospital? ;>
Czelendż ekcepted!
Dobrze, więc może zacznę z grubej rury :
Z ogame zacząłem obcować (bez skojarzeń xD) od 2006 roku, co w przypadku IPNowskich zapędów z Waszej strony mógłbym udowodnić po prostu datą rejestracji na forum (konto:Xai, wpisałem się już w Waszym temacie )
Z początku moja gra przypominała grecką tragedię i to graną przez samego diabła i Pana wszelkich sucharów. Ustanowiłem nową definicję słów "lama" "lamienie" "kretyn" "osioł" oraz "ćwok". Jeżeli uważacie, że kiedykolwiek lamiliście, to w takim razie musicie zrewidować swe poglądy na ten temat, gdyż nawet w pięciu pricentach nie lamiliście tak samo jak ja.
Piękne były czasy uni19.
Używanie OWiec w próbach moonowych zamiast LM? Pewnie.
Zostawianie floty na planetkach? Oczywiście.
Dążenie do floty będąc farmionym, nie posiadając moona i tracąc do pięć dni kilkadziesiąt OW? - Naturalnie.
Na moje szczęście, na innym świecie - u12 - grałem jednocześnie w plemieniu osób, które już coś ogarniały i trochę mnie uczyły. Niestety niewiele mnie nauczyły, z punktu czasu
rzekłbym, że więcej uczynił Memento, czy inne osobowości, które ówczas namiętnie mnie farmiły.
Czas starych uni jednak minął, zrezygnowany kilkudziesięcioma nieudanymi próbami po 20% na uni19 (co dziś kuźwa nie wiem co to był za niefart!) oraz ogólnym lamieniu na u12 (ale grawitony przebadałem ), nadszedł czas na u42, a następnie 60.
Oj tak, u42 to był team Mrocznych Kosiarzy - zajebistych ludzi, którzy z farmy zrobili ze mnie gracza, a na uni 60 podszlifowali górnika, którym się z zamiłowania stałem.
Wykręciłem nawet STejka, zasiadałem nocki jak głupi, ale nadszedł czas studiów i wszystko poszło gdzieś. Potem była Electra i górnictwo, poznałem dziewczynę, potem drugą
- a teraz : Ganimed.
Czy umiem super grać? Pewnie niekoniecznie. Ale potrafię przynołlajfić.
UWIELBIAM barwne teamy z nutką niezrównoważenia, kocham być w centrum zainteresowania.
Często adminowałem fora.
Btw. Zmieniłbym kapkę ten styl bo jest dosyć niewyraźny.
Dla mnie GRA TO LUDZIE!
I to nigdy się nie zmieni.
Póki co mam 2pkt, ale myślę że na tym świecie z wyraźnymi forami dla Kopiących w ziemi, zdecydowanie rozwinę skrzydełka.
Psyjmijcie mnieeee
Oczywiście w przypadku jakichkolwiek tylko nieścisłości, służę wszelkimi wyjaśnieniami, przykładami oraz jeśli będzie potrzeba, gadką rodem ze Star Treka.
Strony: 1